Wczoraj napisałem ostatni egzamin kwalifikacyjny E14 z części praktycznej kończąc tym samym cztery lata nauki w technikum informatycznym. Szybko zleciało. Nawet bardzo szybko, a co najstraszniejsze - wszystko działo się coraz szybciej.

Przyszedł więc czas na studia i pracę w zawodzie do którego półświadomie zmierzam od około siedmiu lat nie mając za bardzo pojęcia w co tak naprawdę się pakuję.

Na szczęście w międzyczasie zamówiłem sobie książkę w której pokrywałem nadzieje na wprowadzenie mnie w “ten” świat autorstwa Mateusza Kupilasa znanego również pod nickiem JavaDevMatt.

Drobna notka: Śledzę kilkunastu polskich programistów którzy głośniej udzielają się w internecie upatrując w nich cechy którymi warto się inspirować. Jedną z takich osób jest właśnie Matt. Lubię sposób w jaki przekazuje informacje - krótko, treściwie, efektywnie i z humorkiem. Ma dość luźne podejście do siebie jak i całej branży. Ah, no i ma konto na wykopie ;) Nie ukrywam więc, że w pewnej części kupiłem tę książkę by zwyczajnie wesprzeć kilkoma orenami fajnego programistę, którego przyjemnie posłuchać. To z kolei może się przenieść na dość subiektywną recenzję, ale czy istnieje recenzja obiektywna?

Książka przyszła szybko. Jest w twardej okładce co mnie zaskoczyło, bo jest dość krótka (171 stron), a to z kolei wcale nie jest wadą, ponieważ jak już wspomniałem autor pisze krótko ale treściwie skupiając się na konkretach i wartoścowych informacjach.

Kolejnym zaskoczeniem jest początek, gdzie po kilku pierwszych rozdziałach wprowadzających zaczyna się ten mówiący o tym dlaczego nie warto zostać programistą.

Dostajemy kilka solidnych minusów tej branży których nie da się  przeskoczyć. Fajnie, że znalazł się ten rozdział ostudzający mój zapał, bo skłonił mnie do przemyśleń. Tu również można znaleść opinie przekazane “bez lania wody”.

Chwilę później autor wymienia zalety po których znajdziemy rozdział wymieniający najważniejsze umiejętności potrzebne w pracy. To mogłoby się wydawać oczywistością ale i tak można z tego wyciągnąć kilka ciekawych informacji, np. metoda rozwiązywania problemów “dziel i zwyciężaj” oraz sposoby na problem siedzenia w jaskini.

Następny rodział to problem chyba każdego programisty - studia. Tu również możemy znaleść ciekawe (i co autor sam wyraźnie znaznaczył) bardzo subiektywne przemyślenia.

Potem trafiamy na rozdział szeroko opisujący zagadnienia związane z pierwszym CV na własnych przykładach. Są też porady dotyczące rekrutacji i odpowiedniej strategii, po których znajdziemy przyśpieszony kurs podstawowych zagadnień wymaganych od juniora - agile, scrum, język angielski, szukanie informacji, bazy danych, technologie webowe, protokoły, obiektówka, git i kilkadziesiąt innych. Autor przygląda się każdym z nich a niektórym poświęca całkiem sporo miejsca opisując w prosty sposób o co w tym chodzi. Są też podane materiały do nauki większości z wymienionych technologii.

I tak oto dochodzimy do 2/3 książki gdzie znajduje się bardzo cenny rodział opisujący typowy tydzień pracy programisty. Nigdzie nie mogłem tego znaleźć w internecie a już na pewno nie opisane w tak lekki sposób.

Kolejny rozdział również jest ciekawy, bo składa się z testu osobistego :) Autor umieścił w nim serię pytań na które należy sobie szczerze odpowiedzieć, by zorientować się w swoich umiejętnościach.

Ostatnie rozdziały to nadesłane od czytelników pierwsze zadania z jakimi musieli się zmierzyć w pracy, co swoją drogą jest dość cenną informacją.

Krótkie pożegnanie i koniec. 171 stron czystej wiedzy i doświadczeń a i trafiło się kilka żarcików i nawiązań np. do Gothiczka, co mnie bardzo cieszy.

Podsumowując, ta recenzja jest oczywiście stronnicza i pewnie przesadzona ale i tak myślę że warto kupić tę książkę szczególnie w pakiecie z e-bookiem bo można przeczytać ją czekając na dostawę a potem jeszcze raz skupiając się na bardziej interesujących fragmentach.

Można ją zamówić tutaj a tu jest oficjalna strona książki.